KONCERT YANY

Dzisiaj bezpośrednio po naszym (ALE BABKI PLUS) koncercie w SDK, przemieściłam się na ulicę Hożą . Z koncertu na koncert – pełnia życia 🙂 To tam, do Klubu na Hożej zaprosiła mnie z rodziną, Yana Zrazhewskaya, na swój koncert. Moi bliscy, również zafascynowani  śpiewem tej młodziutkiej artystki syberyjskiej, już tam na mnie czekali. Zaskoczona byłam, że w starej kamienicy mieści się taki przestrzenny klub.

18076992_690388581165312_3173484578623101303_o

Wszystkie miejsca zajęte, Yana odrobinę spięta, a my oczekująco w nią wpatrzeni. Teraz, kiedy sama znajduję się raz po jednej, raz po drugiej stronie, potrafię sobie wyobrazić co czuje aktor na którego wzrok wszystkich jest skierowany. Opanowania tremy trzeba się po prostu, nauczyć. To ogromna mobilizacja i praca nad sobą.

Koncert był zachwycający z interpretacją pełną różnych emocji, od tych bardzo subtelnych po wstrząsające. Yana przymyka oczy i zdaje się wnikać w wykonywany utwór, w swoje muzyczne wnętrze.

IMG_7467

Śpiewała rosyjskie pieśni ludowe, kozackie ballady i poezję  wplatając też elementy  rocka. I tak znalazły się utwory Wysockiego, Okudżawy, Mitiajewa i współczesnych autorów  jak Szewczuk, Arbienina, Surganowa, Cigrakow i innych.

IMG_7450

Doskonale też zaprezentował się  kolega, którego Yana zaprosiła do udziału w swoim koncercie. Grał i śpiewał rewelacyjnie.IMG_7475

No i kolejny wieczór przeleciał niezauważenie, choć  po koncercie długo jeszcze i miło spędzaliśmy czas… już w małym ścisłym gronie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *