Archiwa tagu: Andrzej Kowalczyk

CZYTELNIA BIBLIOTEKI DZIELNICY TARGÓWEK i Wspomnienia Weterana

Czwartek. Czytelnia Naukowa Dzielnicy Targówek. Jest ciepłe słoneczne popołudnie, włączamy klimatyzację

i ostatnie przygotowania … o, coś się nie zgadza? Andrzej Kowalczyk przegląda teksty.

Nie, wszystko jest w  porządku, wszystko gra i Andrzej też już gra na przywitanie gości. To pierwszy jego autorski program.Rotmistrz w stanie spoczynku. Od zawsze didżej i animator działań kulturalnych dzisiaj będzie mówił tylko o sobie, dorzuci garść opowieści z historii rodzinnej  i dziejów polskiej jazdy konnej ,  oraz inne tematy poświęcone ułańskiej tradycji. I zaśpiewa swoje autorskie  piosenki.

Dla mnie to też debiut jako prowadzącej spotkanie, więc jedziemy na tym samym wózku, ale to Andrzej dodaje mi odwagi. On  jest zahartowany w publicznych wystąpieniach, ja nie. Ale i tak każdy pierwszy raz jest zwykle dla wszystkich stresujący ,więc oboje  trochę się denerwujemy.

Na początek wiersz, poezja z XII wieku z barwnym opisem konia, własnością kobiety – rycerza o imieniu Kamila. Tekst rozluźnia i  wprawia wszystkich w miły nastrój.

fot. biblioteka

Atmosfera robi się rodzinna i serdeczna. To dzięki kierowniczce biblioteki, pani Marii Górskiej . Widownia śpiewa z nami, bo piosenki o ułanach znają chyba wszyscy.

fot. biblioteka

Terenia Witanowska Tesa wykonuje dwie piosenki jak zwykle wkładając w interpretację  całe serce.

A na koniec we troje śpiewamy Maki z porywającym refrenem “… a to ułany, ułany…”

Szybko mija czas i pani Maria zaprasza wszystkich na kawę i ciastka. Andrzej ma już plany na kolejne programy i pyta czy je poprowadzę.Wnioskuję więc, że egzamin zdałam  😉

Nie kryję, że temat bardzo mnie zainteresował. Z przygotowanych notatek Andrzeja dowiedziałam się wielu ciekawostek na temat oręża polskiego, koni, historii ułańskiej. Wszystko podane w lekkiej, momentami zabawnej formie. Może będzie to również inspiracja na rysunki, obrazy czy wiersze, bo ostatnio jakoś mnie wena twórcza bezlitośnie opuściła.

 

UŁAŃSKIE TRADYCJE – Czytelnia Naukowa

Andrzej Kowalczyk – rotmistrz w stanie spoczynku, znany wśród naszych bywalców jako pianista, didżej i animator działań kulturalnych, przygotował garść opowieści i śpiewek kawaleryjskich.  Przywołują one  różne momenty z całych dziejów oręża polskiego. Spotkanie poprowadzi Anna Kulesz, otwocka artystka plastyk, autorka popularnego bloga pt. „Mój Blog Nie Tylko Artystyczny”, także uzdolniona poetka i pieśniarka. Będą i inni interesujący goście, zaproszeni do programu przez organizatorów.  Spodziewamy się, oczywiście,  wspólnego śpiewania i dobrej zabawy.

🙂

Takie zaproszenie umieściła Biblioteka Publiczna Dzielnicy Targówek na swojej stronie. Będą to opowieści muzykalnego kawalerzysty, mojego kolegi, który zaprosił mnie do współudziału w wieczorze. Nie mam takiego scenicznego doświadczenia i jest to dla mnie wyzwanie, ale klimat na próbach był tak interesujący, że doczekać się nie mogę jak ta nasza premiera wypadnie. Piosenki autorstwa Andrzeja urzekły mnie. Niebanalne słowa, melodie spokojne a wnikające w odbiorcę, porywają do śpiewania. Takie niby ballady które są przedłużeniem opowieści Andrzeja. Specyficzny wydaje mi się klimat tego programu, bardzo różny od tego  czego obecnie słuchamy. Oczywiście denerwuję się, ale jednocześnie cieszę, że przypadła mi taka rola. Zależy nam bardzo, żeby nasi goście byli zadowoleni. Czy tak będzie   okaże się dopiero za kilka godzin.

JESIENIN W OTWOCKU – kolejny występ za nami

20170303_131142

W otwockim Klubie Batory 17marca br przyjęto nas bardzo serdecznie. Widzowie też nie zawiedli, a wciągnięci w klimat widowiska bawili się z nami doskonale, bo Jesienin to nie tylko wiersze tragiczne.

Spotkaliśmy się przed programem jak zwykle dużo wcześniej, żeby wszystko dograć i zrobić małą próbę .

WSZYSTKIE ZDJĘCIA NA BLOGU SĄ WŁASNOŚCIĄ JEGO AUTORKI. Fot. Władysław Kulesz

IMG_6811

IMG_6816

Yana Zrazhevskaya czyta informację o naszym występie  w LINII OTWOCKIEJ – lokalnej gazecie. Obok niej Kasia Nowak, która program poprowadzi. Na zdjęciu niżej dopasowuje  cylinder.

IMG_6815

IMG_6824

Gulnara Ciechanowska i Anna Kulesz – próba piosenki o Kupale z ruchem scenicznym.

IMG_6839

To już początek występu.

IMG_6848

Andrzej Maciejczak na chwilę oderwał się od swojego akordeonu i śpiewa List do matki. Andrzej to muzyczna podstawa zespołu. Zagra wszystko o co się poprosi, a dziewczyny rozmarzają się słuchając jego głosu.

IMG_6850

Widzowie dopisali. Dostawiano krzesła poza rzędami dla nieco spóźnionych gości. To było miłe, że tyle osób chciało spędzić ten wieczór z nami i wierszami Jesienina.

IMG_6853

Andrzej Kowalczyk, gitarzysta z ogromnym doświadczeniem scenicznym i Gulnara Ciechanowska, pieśniarka syberyjska pełna ciepła i radości, uwodząca ludowo-rosyjskim brzemieniem głosu.

IMG_6855

Gulnara Ciechanowska i Henryk Ditchen, który przetłumaczył na język polski wszystkie utwory wykonywane przez nas w tym programie. To również projektodawca widowiska.

IMG_6865

Yana Zrashevskaya , pieśniarka z Syberii mieszkająca na stałe od kilku lat w Polsce. Zachwyca jej oryginalny głos i niebanalna interpretacja piosenek w której wykorzystuje swoje aktorskie umiejętności.

IMG_6868

Chwila zadumy po wykonanym utworze.

IMG_6863

Anna Kulesz – czytam wiersze Jesienina

IMG_6876

Spektakl kończy wiersz Jesienina Maskowskij guliaka w naszym radosnym wykonaniu w klimacie zamierzonego scenicznego zamieszania, bo taki właśnie jest nastrój tego wiersza.

A za tydzień kolejny występ na zaproszenie Kluboteki Dojrzałego Człowieka na Ursynowie w Warszawie.