Archiwa tagu: Anna Kulesz

ANTOLOGIA SAP

Jest w przygotowaniu kolejna międzynarodowa antologia SAP. Tytuł ZATRZYMANIA. Z radością przyjęłam informację, że moje opowiadanie zostało zakwalifikowane. Tak szczerze, to nie miałam już zamiaru w niczym uczestniczyć, ale jak iskra porwał mnie temat. ZATRZYMANIA to chwile, które wpłynęły znacząco na nasze całe życie, to właśnie moment zatrzymania i zwrotu w jakąś stronę. Ja taki moment przeżyłam, więc natychmiast zgłosiłam chęć udziału. Znajdę się wśród ponad stu autorów z różnych stron Polski i z poza jej granic. W tej antologii będzie więcej grafik niż w poprzednich tomach. Autorka to bardzo zdolna graficzka Renata Cygan. Widziałam już propozycje kilku zdjęć. Są rewelacyjne, zmuszają do przemyśleń i zachwycają. Teraz zaczynają się prace redakcyjne. Redaktorem wydania i pomysłodawczynią jest Wanda “Dusia” Stańczak, a wydawcą Kazimierz Linda. Ogromna praca, ogromne zaangażowanie. Super pomysł. Plany są na ukończenie książki w kwietniu. Teraz tylko trochę cierpliwości, a o tą trudno.

Na zdjęciu trzy poprzednie wydania w których mam udział.

KOLEJNY DYPLOM

Taka miła przedświąteczna niespodzianka. Kolejny dyplom, tym razem za wiersz DŁOŃ uzyskany w TJW ogłoszonym przez Stowarzyszenie Autorów Polskich. Nie mogłam odebrać go osobiście, choć miałam zamiar wziąć udział w spotkaniu, wyjątkowo atrakcyjnym, bo przedświątecznym. Jednak nie wszystko można zrealizować, mimo ogromnych chęci. Na spotkaniach SAP bywam rzadko, ale korzystam z zaproszeń do wspólnego pisania i prezentowania swoich prac kiedy tylko jest to możliwe. Udział w takich poetyckich zlotach pozostawia zawsze miłe wspomnienia i nowe ciekawe znajomości, które trwają potem w różnych formach.

dłoń 
Anna Kulesz

stała przygarbiona przed kościołem

drobna postać 
owinięta chustą z motywem kraty 
jak więzień nieudanego życia

wysunięta  dłoń drżała z chłodu
tworząc zniekształconą reumatyzmem niszę 
do której wpadła moneta

zacisnęła ją przytulając do serca
linia życia dotknęła linii miłości
zasrebrzył się płatek śniegu
roztopiony w kąciku oka

współczucie nie ma dźwięku
dławi w gardle

FRANKÓWKA JÓZEFÓW

fot. TPJ

Zostałam zaproszona przez Towarzystwo Przyjaciół Józefowa do DNiS Willi Frankówki na Andrzejkowy wieczór z poezją, muzyką i śpiewem.

 Najważniejsi byli solenizanci, Andrzej Krzysztof Malesa i Andrzej Pawłowski, którzy zaprezentowali swoje wiersze na samym początku.

a ja obdarowałam ich okolicznościową laurką.

Kolejne osoby to Anna Mikos, Anna Kulesz, Monika Szymczakowska, Sława Kornacka.

Recytacja części utworów Elżbieta Budrewicz, a oprawa muzyczno -wokalna Magdalena Piłka. Własne kompozycje i piękny sopran.

Wieczór podsumował swoją poezją prowadzący spotkanie Bernard Jan Belka „Ben” i opiekun wydarzenia, prezes Towarzystwa Przyjaciół Józefowa Robert Lewandowski.