Do wszystkiego potrzebny talent. Grzegorz Jasiński nie zastanawia się specjalnie przed zrobieniem zdjęcia. Jego oko kadruje automatycznie, a wzrok wyłapuje ciekawe obiekty. Właśnie dostałam kilka ze spaceru po Warszawie. Restauracja przy pl. Europejskim to dla mnie ciekawostka. Nigdy tam nie byłam.
Jest okładka do mojego tomiku. To taka niespodzianka imieninowa. Na gotowe egzemplarze muszę jeszcze trochę poczekać. To mój pierwszy zestaw poezji. Już bardzo się cieszę. Im bliżej tym bardziej niecierpliwie.
SNY MALOWANE czyli mój sposób na (do)życie
Strona wykorzystuje pliki cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.Więcej informacji