KWIATY

B1 u na aukcję w Śródborowie (Caritas)

olej i akryl na płycie – Anna Kulesz

BM gwasz na kartonie – Anna Kulesz

str3

  suche pastele na kartonie – Anna Kulesz

Bardzo lubię pastele, ale brudzi się nimi wszystko wokół i trzeba uważać, bo obraz jest delikatny. Dlatego musi być pod szkłem.

Takimi ukwieconymi łąkami  chodziłam nad morze w Błotach Karwieńskich.

Łąki karwieńskie trzymałam w dłoni
rumianki, chabry i maki.
W trawach się ukrył zapach morskiej fali
a w kwiatach słońca blaski.
Szłam dziką plażą z morzem się żegnać
stóp swoich ślady na piasku zostawić,
by za rok znowu móc je odszukać
zbierać muszelki i iść brzegiem dalej… (Anna Kulesz)

 

B2u dedykowany dla Włodka

Anna Kulesz – Słoneczniki malowane gwaszem. To wygodna technika. Szybko i czysto.

Utrwaliłam je najpierw w pamięci, kiedy zobaczyłam targane wiatrem w ogródku u znajomych. Nie mogłam oczu oderwać. Zanosiło się na burzę, a one walczyły z wiatrem.

Temat niby banalny, ale one  mają w sobie tyle słońca i radości, że często je maluję.

 

str

 gwasz i akwarela na kartonie – Anna Kulesz

ą polskie kwiaty, które wyrosły pod polskim niebem

 akwarela – Anna Kulesz

4 myśli nt. „KWIATY”

  1. Aniu Twoje obrazy są pogodne i piękne. Lubię zaglądać na Twoją
    stronę. Życzę sukcesów i dalszych ciekawych artystycznych
    przemyśleń. TK

    1. Dziękuję Tereniu za odwiedziny, dziękuję za miłe słowa. Cieszy mnie bardzo jeśli mogę swoim pisaniem, czy malowaniem wnieść trochę słońca w czyjeś życie. Pozdrawiam Cię serdecznie.

  2. Piękno kwiatów. Nie tylko tych z ogródka, ale i tych polnych, śmiejących sie do nas. Słoneczniki przy płocie, maki w zbożu, niezapominajki nad woda, stokrotki na łące. W obrazach Ani zatrzymane ich tak szybko przemijające piękno po wstawieniu do wazonu. Henryk

    1. Dlatego nie zrywam kwiatów. Nie potrafię odzierać ogrodów z ich piękna. Do wazonu wstawiam wyłącznie nabyte w kwiaciarni, a zachwycam się atrakcyjnie splatanymi girlandami kwiatów w Złotej Sali Wiedeńskiego Towarzystwa Muzycznego z okazji koncertów noworocznych.Widok jest porażający.

Skomentuj tenia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

SNY MALOWANE czyli mój sposób na (do)życie