Kiedy było bardziej normalnie, to z przyjemnością pisałam i malowałam. Tematy sypały się jak z rękawa. Zatruty świat nienawiścią, kłamstwem kieruje uwagę na politykę, a tego tematu nie chcę rozwijać na blogu ,mimo, że jestem dobrze zorientowana w sytuacji w kraju i na świecie. Wspominałam niedawno, że czytam książkę o Putinie “Wowa, Wołodia, Władimir”. Ileż jest podobieństw do tego co dzieje się obecnie w naszym kraju. Polecam lekturę.
Na FB trafiłam dzisiaj na wierszyk, który bardzo trafnie odzwierciedla to co się w obecnych czasach dzieje