Taki dzisiaj dałam tytuł , bo faktycznie robię wpis w czasie trwania w Tv KABARETU NA ŻYWO , którego gospodarzem jest Czarek Pazura. Nie mam kiedy pisać, ale takiego programu nie mogę odpuścić, więc trochę patrzę, trochę piszę. Błyskotliwość i humor tego aktora od zawsze mnie zniewalały. Kiedyś nawet, oczarowana czarem Czarka 🙂 zrobiłam sobie z nim zdjęcie na pamiątkę jego rewelacyjnego występu jako atrakcji instytutowej zabawy. Ho, ho, ho… wspomnienia… kiedy to było…
No tak, zatraciłam się w przeglądaniu starych zdjęć i znowu nie napiszę o naszym występie na Bródnie, bo jest bardzo późno. No to może jutro 🙂