Może nie wszyscy tak mają, ale są sytuacje, że powinno się coś powiedzieć, a gardło zaciśnięte. Powody różne; strach, wzruszenie, rozpacz. Widać, że dziewczyna na obrazku nie akceptuje czegoś co widzi. Mam wrażenie, że z trudem opanowuje łzy i nie ma odwagi czegokolwiek powiedzieć. Jest zaskoczona i niemile zdumiona. Ma wrażenie, ze drut kolczasty zaciska się wokół szyi. Co ją tak poruszyło? Każdy zinterpretuje inaczej, bo nasza wyobraźnia jest różna.