Deszczowa pogoda, brak zajęć na zewnątrz sprzyja porządkowaniu archiwów. Dzisiaj z mojego “kuferka wspomnień” wypadło zapomniane zdjęcie, a w zasadzie xero zdjęcia sprzed trzydziestu lat. Zdjęcie zrobione dla żartu, bo to nie był nasz motocykl wycieczkowy, ale prezent dla syna. Taki pierwszy wprawkowy terenowy.