WYDAWNICTWO ASTRUM – WIERSZE DLA DZIECI

Właśnie otrzymałam mail informacyjny z Wydawnictwa ASTRUM, że wysłano do mnie kilka egzemplarzy Antologii dla dzieci w której, obok nazwisk innych autorów,  znalazło się też moje.

Napisałam kiedyś wiersze dla moich wnucząt i teraz nadarzyła się okazja, żeby dać je do druku. Zostały przyjęte bez żadnych poprawek, a współpraca z wydawcą okazała się samą przyjemnością. W dzisiejszych czasach, kiedy wszyscy wszystkich oszukują, podeszłam do propozycji z dystansem, ale w tym przypadku było to zbędne. Firma w pełni zasługuje na miano rzetelnego wydawnictwa.

 

PÓŁ ŻAREM PÓŁ SERIO W BIBLIOTECE

Kilka zdjęć z dzisiejszego spotkania związanego z konkursem “Pół żartem pół serio” – Biblioteka Publiczna Dzielnicy Białołęka Wypożyczalnia Nr 46. Fot. Jola Bogusławska i Anna Kulesz

Nigdy nie liczę na żadne nagrody czy wyróżnienia, ale zawsze jest mi bardzo miło jeśli to co robię zostaje dostrzeżone, bo znaczy, że ma jakąś wartość i zachęca do działania.

?

Na te spotkania przychodzi około trzydziestu osób. Rozmawiamy o poezji, czytamy swoje utwory przy kawie i wypiekach uczestników wieczoru, a na zakończenie pan Jacek gra na gitarze i śpiewa. Jest serdecznie i  ciepło.

 

ŚWIĘTO FLAGI

Są kraje w których flagi z dumą wiszą, również w miejscach prywatnych, przez cały rok. Są kraje, gdzie flagę czci się jak świętość. W Polsce jeszcze długo do tego nie dojdzie, zważywszy, że wzory wielu ludzi czerpie bezmyślnie  z zachowań niektórych artystów, którzy z uciechą   wstawiają  flagę w  psie odchody. Brak pomysłu na inteligentne zaistnienie doprowadza do takich niskich zachowań. Żałosne. Tu nawet nie chodzi o patriotyzm, ale o zwykłą kulturę. Podobno to nie on , a jego gość, ale tak czy siak, był to jego program i on na to przyzwolił.  Jednak  zwyczaj wywieszania flagi jest coraz bardziej widoczny. Każdego roku jest ich więcej. Ja też już wywiesiłam.

A na FB otworzył mi się wiersz, który udostępniłam i przenoszę go również tutaj. Nie trzeba szokować wulgaryzmami, jak to teraz jest w zwyczaju, żeby wywołać silne emocje i refleksje. Wiersz jest mocny i bardzo prawdziwy. Doskonale oddaje to co się teraz dzieje. Brawo dla autorki Sabiny Kowalczyk.

SNY MALOWANE czyli mój sposób na (do)życie