Na dworze deszcz, ale u mnie będzie jeszcze słonecznie, czyli słonecznikowo. Nie farby olejne, nie pastele, ale gwasz. Też lubię tę technikę, bo maluje się szybko, bez rozpuszczalników i można na kolanie. Potrzeba niewiele miejsca, a to w moich warunkach mieszkaniowych ma ogromne znaczenie.
Dzisiejsze słoneczniki są takie bardziej bajkowe. Patrzą w stronę słońca, bo to ono nadaje im tę radosną barwę. Toną w błękitach nieba i zieleni otoczenia, wyzwalają pozytywne emocje. Można się o tym przekonać patrząc na obrazek przez chwilę. Poczuć ciepło, zapach ziół i kwiatów i usłyszeć brzęczenie owadów. Cudowna przyroda.

Anna Kulesz- gwasz na kartonie