Archiwa tagu: chwila zadumy nad życiem

CHWILA ZADUMY

Dzisiejsza próba śpiewania staromiejskiego zespołu Ale Babki [Plus] nie odbyła się. W tym czasie żegnaliśmy wszyscy naszego kolegę, który zmarł kilka dni temu. Wiesio był z nami od niedawna, ale wprowadził do naszego zespołu dużo ciepła i serdeczności. Bezkonfliktowy, potrafił z każdym nawiązać dobre relacje. Uśmiechnięty i skromny, choć miał powody, żeby być dumny ze swojego doskonałego słuchu muzycznego. Śpiewał kiedyś w Filharmonii Świętokrzyskiej, udzielał się  muzycznie w DP przy ul Paca. Grał na instrumentach klawiszowych i śpiewał w duecie z prowadzącą nasz chór, Anią Dąbrowską. Dzisiaj my zaśpiewaliśmy Jemu, przy trumnie – “To świt to zmrok” – w kaplicy Cmentarza Północnego na Wólce Węglowej.

Każdy chyba podczas jakiegoś pogrzebu ulega zadumie nad przemijaniem, nad sobą, nad sensem istnienia. Jest nam smutno, jakoś niewygodnie ale taki jest naturalny bieg życia. Chwile lepsze przeplatają się z tymi gorszymi. Są momenty radosne, ale  nikogo też nie omijają te tragiczne. Bywają chwile szczęśliwe, ale trwają zwykle  krótko przerywane codziennymi trudnościami, które nie zawsze od nas zależą. Pojawiają się przyjaźnie wywołujące euforię , ale i one często rozpadają się na skutek zawiedzionych oczekiwań, a może wzajemnych błędów. Już nie wspomnę o miłości na którą wszyscy czekają idealizując ją, a kiedy przychodzi jest tak kapryśna i wymagająca, że często zmienia się w niechęć. To wszystko chyba jest efektem naszej niedoskonałości i tego, że mamy zbyt duże wymagania wobec innych, a nie zauważamy swoich potknięć. No tak, ale to dotyczy tylko naszego życia, które analizujemy kiedy ktoś odchodzi. Jednak wobec śmierci wszyscy jesteśmy jednakowo bezsilni i równi… Ona przychodzi kiedy chce, do kogo chce  i zwykle nas zaskakuje, ale i tak wniosków z tego nie wyciągamy i wszystko toczy się dalej bez zmian.

Mogłam tego wpisu nie robić, ale życie składa się z różnych sytuacji. Nie ma w nim miejsca tylko na zabawę i radości. Kłopoty i smutki przeplatają się z momentami szczęścia. Ważne jednak, żeby wyciągać  ze wszystkiego dobre wnioski.