Archiwa tagu: Kasia Nowak

POEZJA W KAWIARNI PAŁAC – Międzylesie

Wszystkie zdjęcia na blogu są własnością autorki

LIRYKI  z zielonego WAWRA to tytuł nowego tomiku poezji Kasi Nowak i jej wieczoru w Kawiarni Pałac w Międzylesiu, który odbył się 8 lutego właśnie w budynku zabytkowego pałacu.

IMG_0004

Oryginalny wystrój tego miejsca odróżnia je od innych kawiarni i przenosi w klimat dawnych czasów. Znajdują się tu przedmioty i fragmenty znalezionej oryginalnej architektury pałacowej, a wzory na ścianach malowane są przedwojennym wałkiem.

IMG_0009

IMG_0013

Właściciel, pan Darek chętnie opowiada o tym miejscu i widać, że ma ogromny sentyment do tego miejsca.

IMG_0002

IMG_0017

IMG_0019

Od początku otwarto dla nas szeroko drzwi i umożliwiono przygotowanie wieczoru poetycko – muzycznego, którego gospodynią była Kasia Nowak Ossowiecki

IMG_0020

Kasia_zaproszenie_pałac

IMG_0021

IMG_0024

Spotkanie uświetnił występ młodziutkiej utalentowanej artystki syberyjskiej Yany Zrazhevskey, która zachwyciła swoim głosem i porwała serca przybyłych gości.

IMG_0026IMG_0032

Szkoda, że takie wieczory szybko się kończą, ale Yana obiecała, że zaśpiewa na naszym spektaklu z Jesieninem w Otwocku 17 marca w Klubie Batory o 18.00. Oj, zapowiada się cudowny wieczór.

POEZJA JESIENINA w MIĘDZYLESIU

Próby zakończone, scenariusz z ogromnym zaangażowaniem przygotowany przez naszą przyjaciółkę, poetkę Kasię Nowak.Piosenki przećwiczone tak jak i wiersze , które będziemy czytać. Odpowiednią interpretację ich, też osiąga się wielokrotnym powtarzaniem.Ważne też było ustalenie w czym mamy wystąpić, żeby chociaż trochę być zgodnym z epoką w którą przeniesiemy się tego wieczoru i żeby wytworzyć harmonię stylu i koloru . Ustalenia nie były ścisłe, więc sama jestem ciekawa efektu.

Dopóki nie występowałam przed publicznością, to nie przypuszczałam ile mozolnej pracy wymaga przygotowanie każdego spektaklu czy koncertu. Zwykle mówi się “e, ten to ma fajnie, pobawi się na scenie, pośpiewa, zagra rolę i jeszcze mu za to płacą”. Bardzo dobrze, że tak to wygląda, bo znaczy, że aktor jest przekonujący i dobry, czyli swobodny w swojej roli. Ale  nic bardziej błędnego, bo okupione jest to ciężką pracą. Nie , nie za karę,po prostu trzeba to bardzo lubić, wtedy praca choć ciężka to jest satysfakcjonująca.

Ja lubię śpiewać, więc systematycznie bywam  na próbach, a nawet pokonuję długą drogę, żeby się tam znaleźć. Nie jest to czas zmarnowany, jak niektórzy sugerują,  bo w podróży czytam książki, albo doskonalę swój angielski, a każde dojście traktuję jak obowiązkowy spacer dla utrzymania dobrej kondycji. W moim wieku, szczególnie.

Zadowalające wykonanie piosenki wymaga ćwiczenia jej po kawałku, godzinami, tak jak gra na instrumencie czy rola w teatrze. Teksty trzeba wykuć na pamięć. A dochodzi trema, która potrafi spalić czasami osiągnięte już efekty. Myślałam, że tylko mnie tak ona zżera, ale po rozmowach z wieloma wykonawcami widzę, że mają ją wszyscy bez wyjątku.

Ja też już dzisiaj od rana ją czuję, bo za kilka godzin odbędzie się premiera naszego wieczoru poetycko – muzycznego z wierszami Jesienina. Jego projektodawca Henryk Ditchen dodaje nam otuchy wrodzonym optymizmem, ale  jako współtwórczyni czuję się tak samo jak on, odpowiedzialna za efekt.

Jak będzie i jakie mi towarzyszyły emocje, co poszło zgodnie z ustaleniami, a co wydarzyło się przypadkowo, bo życie też pisze swój scenariusz, o tym opowiem po powrocie  do domu. Pewnie znowu w nocy.

*********************************************

A to już zdjęcia z występu

IMG_6736

IMG_6743IMG_6706

a po zakończeniu fotki z naszymi gośćmi. Wszystko udało się znakomicie.

IMG_6725

Zapraszamy na kolejny program 17 marca (piątek) o godz. 18.00 w Klubie Batory OSM, Otwock  ul. Batorego 34

JESIENIN wieczór poetycko-muzyczny

Czasami czytelnicy bloga pytają, dlaczego opowiadam o tym co było, gdzie byłam, a nigdy nie informuję o tym, że coś ma się odbyć. Przyczyna jest prosta; nie jest moim zamierzeniem reklamowanie imprez, a poza tym to  zwykle ja jestem zaproszona, albo spotkania są zamknięte, więc  ilość osób ograniczona. Ale tym razem odstąpię od zasady i wkleję plakat informacyjny o spotkaniu , bo w nim sama biorę udział.

Projekt ten  powstał ze wzajemnej pasji mojej i  Henryka Ditchena  do poezji.  Postanowiliśmy przygotować   wieczór poetycko -muzyczny poświęcony Sergiuszowi Jesieninowi, który zaakceptowała poetka Kasia Nowak i włączyła go w program spotkań poetyckich biblioteki w Międzylesiu, oprawiając  scenariuszem i notatką z życia tego rosyjskiego poety. Wiersze w polskim przekładzie Henryka Ditchena przeczytam ja na przemian z tłumaczem, a zawodowe artystki: Gulnara Ciechanowska i Yana Zrazhevskaya zaśpiewają te same wiersze w wersji oryginalnej z akompaniamentem gitary i akordeonu.

Przygotowania i próby trwają.

jesienin_plakat