To ogromny dar, robić zdjęcia tak niezwykłe, że wpatrywać się można w nie godzinami. Praktyka, dobry sprzęt, ale przede wszystkim wrażliwość artystyczna. Przerzuciłam je z FB, żeby podzielić się tym pięknem z moimi czytelnikami.


To ogromny dar, robić zdjęcia tak niezwykłe, że wpatrywać się można w nie godzinami. Praktyka, dobry sprzęt, ale przede wszystkim wrażliwość artystyczna. Przerzuciłam je z FB, żeby podzielić się tym pięknem z moimi czytelnikami.


Dzisiaj kilka obrazów z cyklu „w krzywym zwierciadle”.

Kolejny zestaw obrazków to Anioły. Bardzo lubię je rysować. Malowałam też na szkle, ale wszystkie rozdałam. Może komuś przyniosły szczęście. Kiedyś podarowałam małej dziewczynce, a ona zapytała „kto to jest ciociu?”Zanim otworzyłam usta, jej mama szybko wyjaśniła, że to Calineczka. Calineczka z baśni Andersena uczy dobra. Jeśli się je rozdaje to ono do nas wraca. Aniołki są symbolem dobra, więc może tłumaczenie sensowne…
