I już połowa Świąt za nami. Dzisiaj lany poniedziałek, czyli śmigus – dyngus. Jest tak zimno i mokro, że chyba tradycyjnego polewania wodą nie będzie. Ale wszystko może się zdarzyć zupełnie przypadkowo.
ilustracja Anna Kulesz
I jeszcze dwie ilustracje autorstwa Szymona Kopeckiego. To bardzo, bardzo młody rysownik, który zaskakuje niebanalnym widzeniem świata i podobnie jak ja, widzi go często w krzywym zwierciadle, bo można tak
rys. Szymon Kopecki
ale można i tak 😉
rys. Szymon Kopecki
Ale czasami kiedy wody brakuje, to i Salomon z próżnego nie naleje.