Archiwa tagu: Liść Jerzy Hyska

SMUTEK Z RANA

Wzruszenie z samego rana. Bardzo smutny wiersz Jurka Hyski. Bardzo poruszający. Rozmyślania Autora nad przemijaniem, nad życiem, ale wiersz   jest dla nas wszystkich, bo życie każdego z nas, to nie tylko kwiaty i śmiech, to również smutki i niepowodzenia. Ale bez względu na to, wszyscy jednakowo chcemy kochać i być kochani do samego końca…

img_0109

Liść
Wziąłem dziś liść do ręki, drżąc nad jego losem
Ledwo zalśnił zielenią, już jak mgła przemija
I ja też przemijam za natury głosem
Czas na mojej twarzy swe piętno odbija

Jestem tym złotym liściem, co wyrósł na wiosnę
Świat soczystą zielenią ozdobił za młodu
Dziś przekwitam, już w wielki konar nie urosnę
Już nie będę ozdobą pięknego ogrodu

Przeminęło już lato, czuję chłód jesieni
Szukam myśli gorących, nie wiadomo po co
Przeminęło, co było, nic tego nie zmieni
Nic nie wróci zieleni, gdy świat liście złocą

Jeszcze w sercu podgrzewam niewinną nadzieję
Że mnie słońce ogrzeje i wiosną zakwitnę
Serce wciąż mam gorące, choć zimny wiatr wieje
Studzi zimnym westchnieniem marzenia ambitne

Miłość, z której już jesień zdarła wszystkie wdzięki
W sercu pozostawiła wyblakłe wspomnienie
W zimnym wietrze powraca w refrenie piosenki
Żeby sercu przypomnieć aksamitne drżenie

Przeszumiałem już lato, jak ten liść na wietrze
Przekwitłem i dojrzałem, więc czas zbierać plony
I zanim wiatr jesienny moje ślady zatrze
Chcę odnaleźć w mej duszy promień zagubiony

Nie chcę serca zanurzać w jesiennej cichości
Nie chcę zalać goryczą zagubionej duszy
Chcę do końca być piewcą wiary i miłości
Chcę w promieniach nadziei ludzkie serca kruszyć  (Jerzy Hyska)