Archiwa tagu: Teresa Tylkowska

WARSZTATY FILMOWE – COTOPAXI

Pierwszy film i jego premiera w Kinie Muranów, podsumowały przygodę w której wcieliliśmy się w twórców filmowych w składzie; Teresa Tylkowska, Jerzy Muzyczka, Grzegorz Jasiński, Anna Kulesz i koordynator Ada Gąska. Mnie dodatkowo przypadła pierwszoplanowa rola i zmierzenie się z ogromną tremą.

Praca przy realizacji filmu była tak fascynująca, że z niecierpliwością oczekiwałam kontynuacji zajęć po przerwie wakacyjnej. Okazało się, że jest jeszcze ciekawiej.
Co prawda grupy się przemieszały, ale i w nowym składzie tworzymy bardzo zgrany zespół .

P1010997fot. z archiwum Cotopaxi

https://youtu.be/bLEmXjTSyVo

filmik umieszczony w  adresie wyżej, nagrał nasz kolega Jerzy Kowalik, w przerwie wykładu

Ten wyjątkowy klimat, to przede wszystkim zasługa prowadzących. Naszym opiekunem jest Łukasz Szewczyk i Ada Gąska ze Stowarzyszenia Pracownia Filmowa Cotopaxi
http://pracowniacotopaxi.pl/wp-content/uploads/2015/02/wideo_uczestniczace_cotopaxi.pdf

P1020016fot. udostępniła Małgosia Siemiątkowska

Warsztaty rozpoczynamy od teorii. Gry , zabawy, testy uczą pracy w grupie, szacunku do odmiennych poglądów i dochodzenia do wspólnych ustaleń, a od strony technicznej; obsługi kamery, wybierania planu, odpowiedniego kadrowania, ustawiania dźwięku i oświetlenia. Każdy ma możliwość być reżyserem , scenarzystą, aktorem, czy dźwiękowcem, a w praktyce wychodzi samo, kto w czym jest najlepszy. Oczywiście każdemu najlepiej wychodzi rządzenie :-). Jak to w życiu.

P1020011fot. M. Siemiątkowska

Wspólnie jeszcze ustalamy tematy filmów. Padają propozycje od bardzo osobistych do takich, które dotyczą nas wszystkich. Burzliwa dyskusja eliminuje te najmniej ciekawe. Dobieramy się po kilka osób do jednego filmu i rozpoczynamy pracę na planie.

IMG_0007

IMG_0014 popfot. własne

Tutaj dopiero jest zabawa. Czas nieograniczony. Emocje. Ustawiamy kamerę, wybieramy oświetlenie i najlepsze kadry. Jeśli w filmie jest z kimś wywiad , trzeba się do tego dobrze przygotować. Wybrać osobę, przemyśleć pytania i stworzyć odpowiedni klimat. To trudne, bo ludzie w większości nie czują się dobrze przed kamerą.

IMG_0010fot. własna

Kiedyś nawet nie pomyślałam, że mogę uczestniczyć w takim filmowym wydarzeniu. Od dziecka dużo fotografowałam . Bardzo ucieszył mnie wtedy prezent komunijny – aparat Druh. Potem nawet miałam swoją ciemnię, gdzie spędzałam noce patrząc jak wyłania się obraz na papierze.
Interesowało mnie też jak robi się filmy, ale dopiero teraz program „Późne debiuty”, umożliwił nie tylko poznanie , ale i udział w produkcji.

SONY DSCfot. G. Jasiński

SONY DSCfot. G. Jasiński