otwockie anioły bajkowe latają wśród sosen nad miastem nie zawsze zobaczyć je można nielicznym pokażą się czasem szczęściarzy tych w niebo wpatrzonych pozdrowią gdy lecą nad lasem na rondach je spotkasz zielonych wśród kwiatów i krzewów iglastych ref. otwockie otwockie anioły ich serca dobroci są pełne w drewniane werandy wtulone czuwają nad miastem codziennie
chowają się w świdermajerach na skwerach bywają i w parkach uśmiechy malują na twarzach każdego smutnego mieszkańca sosnową woń mają ich skrzydła a zapach nasyca powietrze to właśnie jest ten mikroklimat o którym od dawna wieść niesie
ref. otwockie otwockie anioły ich serca dobroci są pełne w drewniane werandy wtulone czuwają nad miastem codziennie
otwockie ulice piaszczyste pokrywa dziś asfalt i granit nad nimi anioły prześliczne w refleksach stylowych latarni nad Świdrem siadają przy brzegu lub w Parku przy Wiejskiej się zjawią o starym Otwocku gawędy poniosą w najdalszy punkt kraju
ref. otwockie otwockie anioły ich serca dobroci są pełne w drewniane werandy wtulone czuwają nad miastem codziennie
Piosenka jest na Fb, bo blog nie przyjmuje dużych plików