Wszystkie wpisy, których autorem jest admin

ROZŚPIEWANY KONIEC I POCZĄTEK ROKU

Śpiewanie kolęd, to piękna polska tradycja. Z roku na rok przybywa miejsc, gdzie śpiewa się je całymi rodzinami, a także w gronie dalszych osób, które mają na to ochotę. 30 grudnia zaprosili nas przyjaciele do wspólnego kolędowania,

a przy tej okazji poznaliśmy smak oryginalnej potrawy tatarskiej o nazwie plow. Czosnek  zachwycił mnie smakowo, ale malarsko przede wszystkim.

Zapach choinki, cudowny klimat spotkania i serca rozśpiewane kolędami. Tak dzieje się tylko w Polsce. Panowie ubogacili nasz babski chórek, a akordeon wydobywał muzykę w całej swojej rozciągłości 🙂

Tak się składa, że we trzy śpiewamy też w zespole wokalnym “Ale Babki Plus” w Staromiejskim Domu Kultury. Śpiewamy  w wielu różnych językach. To kolęda prawosławna wykonana na koncercie w roku 2014.

https://www.youtube.com/watch?v=7WXs_EUUdUM

A w pierwszy dzień Nowego Roku i ja powtórzyłam takie spotkanie kolędowe u siebie. Tym sposobem zakończyliśmy stary i rozpoczęliśmy kolejny rok, śpiewająco. Hej kolęda, kolęda… bo “Jest taki dzień”.

ŻYCZENIA NOWOROCZNE

Przyjaciołom, znajomym,  nieznajomym i tym którzy przypadkiem odwiedzą moją stronę  życzę w Nowym Roku dni pełnych uśmiechu, szczęścia i wzajemnej miłości. Bądźmy dla siebie serdeczni i wyrozumiali, bo racja nigdy nie leży po jednej stronie. Ze słońcem w sercach niech płyną kolejne dni Nowego Roku 2018, a szampańskie noce niech uprzyjemniają karnawał. Dużo śmiechu i uśmiechu życzę.

 

PRZED SYLWESTREM

Przez wiele, wiele lat czas przedsylwestrowy był dla mnie pełen emocji, radości i oczekiwania na wspaniałą zabawę. Bo jakże mogło być inaczej? Zwykle umawialiśmy się z dużą grupą przyjaciół, żeby było wesoło. Organizowało się dojazd, poszukiwało balowej kiecki, albo trzeba było, po prostu, ją uszyć.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

To rok 1982 i 1995

W czarnej sukience to chyba rok 1999

Nie mam zdjęć ze wszystkich zabaw, ale zawsze sporo ich robiliśmy.

Z przyjemnością wracam do wspomnień, bo od kilku lat różne względy decydują o tym, że musimy pozostać w domu. Teraz mogę zrobić sobie fotkę w koszuli nocnej i posiedzieć przed telewizorem, albo z westchnieniem popatrzeć na zdjęcia.