MUNDUR – WIECZÓR AUTORSKI MARKA ŁAWRYNOWICZA

Kilka zdjęć ze spotkania z pisarzem autorem słuchowisk radiowych i scenarzystą –  MARKIEM ŁAWRYNOWICZEM i jego najnowszą książką: MUNDUR . Spotkanie odbyło się w bibliotece w Warszawie-Międzylesiu, przy ul. Żegańskiej 1

Dotarłam tam nieco wcześniej, więc była chwila , żeby porozmawiać z Autorem mniej oficjalnie i zrobić wspólne fotki. Pisarzowi towarzyszyła przesympatyczna Córka Iga (z prawej strony na zdjęciu).

20161112_154132

20161112_154044

Wszystkie zdjęcia są własnością autorki blogu

Skromny, serdeczny i z humorem opowiadał o swojej pracy pisarskiej. Potem, w gronie przybyłych gości odpowiadał na pytania, czytał fragmenty swojej najnowszej książki, przeplatając je wspomnieniami z życia.

MUNDUR to opowieść o prawdziwym życiu koszarowym  w Ludowym Wojsku Polskim napisana z fantazją i humorem, ale jej treść jest głębszym rozważaniem nad “mundurami”,  którzy wszyscy nosimy, do których często nie jesteśmy dopasowani, ale wypada nam je nosić. Bo większość nie ma  odwagi ich  zrzucić, nie ma odwagi wyrazić swojego zdania wobec większości. I wszystko się zapętla. W niedopasowanym mundurze dajemy się porwać tłumowi.

20161112_163716

20161112_161458

Spotkanie prowadziła, jak zwykle profesjonalnie, poetka Kasia Nowak, a na zakończenie Autor podpisywał swoją powieść.

20161112_175039

ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI

NASZA    autor  Jerzy Hyska
Polska to nasz dom  to nasz próg
To złotych kłosów plon w stodole
To czarna ziemia srebrny pług
Powszedni chleb na naszym stole

To czerwień maków śniegu biel
Białego orła cień na niebie
Naszych rodaków marzeń cel
Żyjących gdzieś na obcym chlebie

To delikatny  piękny kwiat
Wyrwany dzisiaj z łap Judasza
Nasza Ojczyzna to nasz skarb
I najpiękniejsza i już nasza

***************

Narodzie polski, błogosławiony
Tyś widział cud nad Wisłą
Czy wzniesiesz znowu miecz rozpalony
Gdyby nam walczyć przyszło?

Czy jeśli będzie taka potrzeba
Usłyszysz Ojczyzny wołanie?
I jeśli padnie rozkaz z nieba
Nad Wisłą znów cud się stanie

Choć słychać wrzawę dookoła
I polityczne swary
Kiedy Ojczyzna nas zawoła
Wiem…znów ożyją sztandary

A w południe pojawił się na FB jeszcze jeden wiersz Jurka Hyski z refleksjami na dzisiejszy dzień

MY
Należymy do wielkiej słowiańskiej wspólnoty
I żyjemy z nią dzieląc się swoją niedolą
Mamy wszystkie jej wady, zalety i cnoty
I dusze skażone walką i niewolą

I gdy dziś swoją walką nie sprostamy światu
Jeżeli świat rozdzieli nam fałszywe karty
Murem nas otoczy, lub żelazną kratą
Polskę, jak płaszcz porzuci, na strzępy rozdartą

To w obronie skrawka, lub tylko guzika
Staniemy w nierównej walce wśród cierpienia
Bo ta obca poprawność i obca logika
Jest ze świata, co fałszem nam oblicze zmienia

ZAPACH ŚWIĄT i kolęda Marka Ravskiego

Dopiero początek listopada a już pojawiają się zwiastuny Świąt Bożego Narodzenia. Nie takie jak w latach mojego dzieciństwa i młodości, bo jest moda na zamienniki; karty świąteczne bez Jezuska, kolędy z tekstem o wszystkim, tylko nie o tym co w takie święta najważniejsze i ten pyzaty facet z czerwonym nosem udający św. Mikołaja.  Dlatego z przyjemnością wklejam kolędę  “Leży Jezus”.  Muzyka i słowa – Marek Ravski akompaniament – Marcin Mazurek / fortepian.

https://www.youtube.com/watch?v=6wZavxvBuTw&feature=youtu.be

SNY MALOWANE czyli mój sposób na (do)życie