11 LISTOPADA ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI
*
fot z FB
11 LISTOPADA ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI
*
fot z FB
Co jakiś czas przeglądam stare rodzinne zdjęcia i zawsze wpadają mi w ręce takie nad którymi muszę się zatrzymać. Teraz też tak się zdarzyło. Fotografia czarno-biała na kartoniku. To moi dziadkowie, Marjanna (tak, przez “j”) i Antoni. Nigdy ich nie poznałam. Urodziłam się dużo później.
zdjęcie z archiwum rodzinnego
Dziadek wdowiec, ożenił się ponownie i na tym zdjęciu jest ze swoją drugą żoną trzydzieści lat od niego młodszą z którą miał sześcioro dzieci, również mojego tatę. W drugim rzędzie stoją dzieci z pierwszego małżeństwa. Było ich pięcioro. Dziadek musiał być niezwykle atrakcyjny skoro młoda kobieta poślubiła starszego pana z pięciorgiem dzieci ;-). A była też majętna. Miała sporo ziemi, którą “przejął” (tak to się zgrabnie określa) po śmierci dziadków Skarb Państwa , bo babcia nie zostawiła testamentu.
Zdjęcie zrobione jest na pewno po roku 1880 . Polski nie było wtedy na mapie. Nie istniała, bo rozdarło ją trzech zaborców: Rosja, Prusy, i Austria. Dziadkowie znaleźli się w zborze pruskim. W latach kiedy zdjęcie zrobiono proces germanizacji bardzo się nasilił. Zaborca zakazał Polakom zakładania nowych gospodarstw i używania języka polskiego na zebraniach, a potem również na lekcjach religii.
film z YT
Nie przypadkiem zatrzymałam się przy tym zdjęciu w dzisiejszym dniu, kiedy świętujemy 100 lat NIEPODLEGŁOŚCI POLSKI, bo nie sposób nie pomyśleć przy takiej okazji, że moi dziadkowie nie mieli takiego jak ja szczęścia, czyli żyć w wolnym kraju. Co wtedy czuli ? Jak żyli, o czym myśleli ? A jak by się czuli dzisiaj patrząc na obchody Święta Niepodległości? Myślę, że bez chwili wahania ze łzami w oczach pojechaliby na Marsz. Tradycje patriotyczne były w naszej rodzinie zawsze silne. Już bardzo małym dzieciom przekazywano te wartości. Szkoda, że nie ma już moich najbliższych, ale potrafię sobie wyobrazić radość dziadków i rodziców gdyby żyli dzisiaj w WOLNEJ POLSCE.Pewnie wszyscy razem pojechalibyśmy na marsz.
Polska była dzisiaj taka odświętna, taka biało-czerwona, a nawet inne kraje uczciły naszą rocznicę podświetlając u siebie najważniejsze budynki barwą czerwieni i bieli. Życzenia dla nas płynęły z całego świata, a w marszu szło ok ćwierć miliona ludzi. Oczywiście nie obyło się bez drobnych incydentów jak zwykle, ale takie sytuacje są nieuniknione, bo i ludzie są różni.
100 lat temu Polska wróciła na mapę świata. Nie jesteśmy już zależni od jakiegokolwiek zaborcy. Ale to wymagało ogromnego wysiłku a teraz w dalszym ciągu mądrości i pielęgnacji. Bo o miłość, przyjaźń i wolność trzeba dbać każdego dnia. Tego się nie dostaje w prezencie. Nasza historia jest krwawa i bardzo trudna. Byliśmy kiedyś potęgą, zostało nam niewiele, ale jesteśmy wolni. Tak to wyglądało na przestrzeni wieków.
mapka z sieci
Utraciliśmy ogromny obszar przepięknych żyznych ziem wschodnich z soczystą bujną zielenią, gdzie pozostała tęsknota ludzi, którzy oderwani od kraju żyli w cierpieniu.
Dbajmy o to co nam pozostało.
foto z FB
Nasza Polsko
Cieszę się Polsko, że wróciłaś
Wyrwałaś się spod rąk niewoli
Twa ziemia wiele krwi wypiła
I wycierpiała, też niedoli
Dziękuję tym, co z szablą, mieczem
Żebyśmy mogli dziś mieć piękną
To tak niedawno, choć przed wiekiem
– Dali nam Polskę – Niepodległą
Niech nigdy nikt, jej nie odbierze
Niech nie podniesie na nią ręki
Żyjmy spokojnie w zgodzie, w wierze
Bądźmy z niej dumni – po wiek wieki
Kazimierz Nowacki