Z ogromną przyjemnością przyjęłam zaproszenie na swój wieczorek poetycki do powiatowej biblioteki. Będzie sporo atrakcji i rozrywki, ale nie mogę zaprosić wszystkich, których bym chciała. Obowiązuje ścisły limit.
Przygotowałam swoje wiersze przekrojowo. To najlepsze rozwiązanie, bo moja twórczość jest bardzo różnorodna. Od rymowanek okazjonalnych, zwykle o zabarwieniu żartobliwym do refleksyjnych, czasami wręcz smutnych, a między nimi zwrotki dla dzieci, wiersze romantyczne i opisujące przyrodę, czy cokolwiek innego co poruszy moją wyobraźnię. Często korzystam ze swoich marzeń sennych, a ostatnio wybiegam w przestrzeń gwiezdną, która fascynuje mnie coraz bardziej. Piszę wiersze rymowane i wiersze białe w zależności od nastroju.
Spotkanie uatrakcyjni muzyką Andrzej Maciejczak z którym współpracuję od kilku lat w naszym zespole poetycko -muzycznym i z muzyką którą skomponował będą zaśpiewane dwa moje teksty. Kto to zrobi, to na razie niespodzianka.
Klimat zimy stworzą rozwieszone moje powiększone zdjęcia. Z tym miałam ogromny problem, bo śniegu w tym roku jak na lekarstwo, ale upolowałam pewnego dnia o świcie. To trwało kilkanaście minut, ale Natura dała mi szansę.
Zatrzymałam w kadrze płatki śniegu, a wcześniej wyrwałam przyrodzie biel, która jakimś cudem nie roztopiła się w słońcu.