Archiwa tagu: wiosenne kwiaty

PRAWIE ŚWIĘTA

Unoszę lekko głowę i mam taki widok. Wspaniała pogoda, ciepło, nie gorąco, tak jak lubię.  Kwitnie forsycja. Czekałam na słońce. Zamykam oczy  i czuję jak promienie rozprężają moje ciało.  Wygrzewam się jak kot, tylko nie mruczę. Kto powiedział, że słońce szkodzi…

Przyjaciele przesyłają mi zdjęcia ze swoich ogrodów.

Teraz wszyscy mają czas. Czas na takie zwyczajne reakcje, na które w ciągłej pogoni nie było  miejsca.

Jutro Święta Wielkanocne, które dla większości są symbolem nadziei. Ja obawiam się tych dni. Jesteśmy towarzyscy, rodzinni, przywiązani do tradycji, dlatego boję się, że przyniosą one rozluźnienie i, że zwiększy się  liczba zachorowań. Obym nie miała racji, ale kolejki pod marketami duże, więc szykują się chyba większe spotkania, bo ile może zjeść jedna rodzina przez dwa dni? Do zakazu wychodzenia z domu stosuje się przeważająca większość, ale święta prowokują żeby się odwiedzać, a więc i  przemieszczać.

Nasze siedzenie w domu zaowocowało wspólnym malowaniem jajek. Zawsze robiło się wszystko w biegu, a teraz jest czas, żeby raz przygotować wszystko  spokojnie, z humorem, bez pośpiechu. Wszystkie ręce na pokład,

zabawa, żarty i można poopowiadać o świątecznych tradycjach rodzinnych.

 

TAK SOBIE ODPOCZYWAM…

Tak sobie jeszcze odpoczywam po pobycie w szpitalu i tak mi brakuje ruchu i śpiewania. Zbliża się koncert w którym miałam brać udział, a nie wiem nawet czy będę miała siłę uczestniczyć jako widz.Pozostała mi tylko pamiątka w formie zdjęć z sesji  przed koncertem  i sukienka na wieszaku, której nie będę miała okazji założyć. Nie lubię bezczynności i tak sobie myślę, że chciałabym teraz dogonić ptaki i patrzeć z góry na tę piękną zieloną wiosnę, która w końcu zdecydowała się przyjść.

olej na płótnie Anna Kulesz

Wokół przyroda budzi się do życia. Uwielbiam ten moment, kiedy rozwijają się listki, a drzewa i krzewy bogato kryją  kwiaty. Patrzę na to tak, żeby tłem było niebieskie niebo. Najcudowniejszy widok, rajski niemal.

fot. Anna Kulesz

 

Autorką następnego zdjęcia kwiecistej wiosny jest Grażyna Zwardoń, moja serdeczna koleżanka z zespołu Wyżyny, która też lubi fotografować  jak widać, z dobrymi efektami.