W KLUBIE BATORY

 

IMG_5337afot. F. Kulesz

Klub Batory działa wyjątkowo prężnie dzięki dużemu zaangażowaniu  kierownictwa; pani Ani Pik i pana Patryka Popisa.  Różnorodność imprez dla dzieci , młodzieży i spotkania dla dorosłych. Jednym z nich była wystawa moich obrazów.

IMG_5345afot. F. Kulesz

Z sympatią i radością witałam wszystkich gości, którzy przybyli nawet ze stolicy.

IMG_5399afot. A. Kulesz

IMG_5406afot. F. Kulesz

NIE WSZYSTKO ZŁOTO

 konik i dziewczynka

Lubię rysować konie. Są  dla mnie symbolem radości, wolności  i przygody. Te z pozoru ciężkie zwierzęta mają kobiecą delikatność… ups, chyba się zagalopowałam, bo rozmowa gimnazjalistek, której byłam dzisiaj  świadkiem, całkowicie zmieniła moje kryteria oceny i powiem tylko, że bywają kobiety delikatne.

Włosy stanęły mi dęba przy tej mocno soczystej wymianie zdań. Co drugie , trzecie słowo dosadny przerywnik. Czy to oznaka nie radzenia sobie z emocjami, brak argumentów, czy po prostu ubóstwo językowe… Pewnie wszystkiego po trochu.

Wulgaryzmy stały się tak powszechne, że  młodzi ludzie używają ich już często podświadomie. Jednak zanim dziewczynki zaczęły rozmowę, to z przyjemnością na nie patrząc, myślałam sobie jaką mamy wspaniałą młodzież. Ale , nie wszystko złoto…

WERNISAŻ NA JODŁOWEJ

IMG_0027 BLfot. S. Kopecka

Zawsze z przyjemnością bywam  tam, gdzie są książki, dlatego z ochotą przyjęłam zaproszenie z biblioteki do zaprezentowania tam swoich prac malarskich. Pani Krysia Pawłowska, kierowniczka placówki zorganizowała przesympatyczne spotkanie.

IMG_0023fot. S. Kopecka

Opowiadałam o swoich pasjach artystycznych. Wywiązała się ciekawa dyskusja, która trwała kilka godzin, a my nie odczuwaliśmy upływającego czasu.

IMG_0041fot. S. Kopecka

Ale przyszła pora, żeby  się rozstać.

IMG_0020fot. S. Kopecka

SNY MALOWANE czyli mój sposób na (do)życie