Archiwa tagu: świdermajery

ANIOŁY W ŚWIDERMAJERACH

Z połączenia dwóch moich ulubionych tematów  ciągle otwarty jest cykl pt.  Anioły w świdermajerach do którego chętnie co jakiś czas wracam. Albo w malowaniu,

albo w pisaniu.

Świdermajery wiosną Anna Kulesz kwiecień 2015

Młode pędy liści
nabrzmiałe rosą
jak węże lśniące
w drewnianej mozaice
budzą z zimowego snu
otwockie świdermajery
 
Powraca wspomnienie
dawnej ich świetności
kiedy patrzyły na świat
przez koronkowe firany
a rzeźbione werandy
zapraszały do wejścia
 
Stoją teraz samotnie
odziane w odrapane
z farby zapomnienie
pochylone ku ziemi
kryją się przed chwilą
gdy strawi je kolejny pożar

ŚWIDERMAJERY

 

Anna Kulesz – akwarele na kartonie

Już chyba wszyscy wiedzą co to “świdermajery”, a jeśli nie to informacji w sieci jest zatrzęsienie. Ja zetknęłam się z tą nazwą, kiedy byłam jeszcze małą dziewczynką. Moja ciocia nabyła taki domek i zapraszała mnie do siebie każdego lata. Były to tak cudowne chwile w moim życiu, że wspominam je z ogromnym sentymentem do dzisiaj , a wspomnienia są inspiracją malarską i poetycką.

Weranda pełna wspomnień       Anna Kulesz marzec 2015
 
Ażurowa weranda
zastygła w winorośli
jak zamek opuszczony
w słowiańskich legendach
 
do niej przyklejone
drewniane schodki
na których bose stopy
małej dziewczynki
odmierzały upływający czas
 
Tu dokonywały się
narodziny lalek
utkanych z dziecięcych fantazji
i kwiatowych płatków
 
tu rzeczywistość
zmieniała się w teatr
 
Dzisiaj pozostała tylko
koślawa ławka
i złamana deska w progu
ale miejsce jeszcze
ciągle pachnie
pomarańczowymi nasturcjami
choć świdermajery odchodzą
jak starzy ludzie
jak zapomniane bajki…

PIĘKNA NASZA POLSKA CAŁA…

„Bajkowy urlop w Polsce!” – to akcja promocyjnej Polskiej Organizacji Turystycznej na Skwerze H.C. Hoovera, przy Krakowskim Przedmieściu. Znalazłam się tam przypadkiem, spiesząc na próbę śpiewania. Ankieter „polujący” na przechodniów poprosił mnie o udział w ankiecie oceniającej to wydarzenie.

Jednym z pytań było, co uważam za szczególnie warte pokazania turyście zagranicznemu, w swoim regionie. Nie musiałam się w ogóle zastanawiać. Oczywiście, otwockie świdermajery i pałac Bielińskich w Otwocku Wielkim, w którym odbywają się piękne koncerty muzyki klasycznej, co młody człowiek skrupulatnie zapisał.

IMG_0003fot. arch. własne

W podziękowaniu za udział w ankiecie, dostałam ładnie wydany katalog „Bajkowy urlop w Polsce”, który ma zachęcić również  turystę zagranicznego do spędzenia wczasów w naszym kraju. Może moje miasto   znajdzie się kiedyś w takim folderze ?