ZATRZYMANIA ANTOLOGIA SAP

Niedawno pojawiła się propozycja stworzenia kolejnej antologii Stowarzyszenia Autorów Polskich. Tematem miały być zatrzymania jakich wszyscy w jakimś czasie doświadczamy. Chwila, która ma w efekcie wpływ na całe życie, lub jego duży fragment. Byłam gotowa, a w SAP wszystko odbywa się błyskawicznie. To zaangażowanie wielu osób, ale siłą napędową jest niesamowicie operatywna Wanda “Dusia” Stańczak. Podziwiam ją od momentu poznania, a było to lat… ho, ho, ho. Moc, energia, humor. Świetna organizatorka. Z jej inicjatywy powstały poprzednie antologie i czas przyszedł na ZATRZYMANIA. Nie we wszystkich mam udział, bo nie każdy temat jest mi bliski, ale ten chwyciłam natychmiast. Cieszę się i czekam z ogromną wiosenną niecierpliwością. Przesyłka powinna nadejść lada moment.

GALA PROMOCJI ANTOLOGII “ARTYSTYCZNE DUSZE”

Opadły emocje związane z promocją Antologii Poetów Otwockich, bo gala już za nami. Każde wystąpienie przed każdą publicznością jest nieco stresujące, bo każdy chce dać z siebie wszystko, żeby spełnić oczekiwania. Byłam już kilka razy zapraszana przez wydawcę Andrzeja Krzysztofa Malesę, do udziału w jego spotkaniach i muszę przyznać, że jest świetnym organizatorem. Przygotowuje wszystko perfekcyjnie z dbałością o szczegóły i … co ja bardzo cenię, z klasą. W dzisiejszych czasach jest wszędzie luz, nawet do opery przychodzi się w swetrze i dżinsach. Andrzej swoją elegancją mobilizuje innych do niepisanych zasad. Tak było i tym razem.

Wczorajsza uroczysta  promocja Antologii Poetów Powiatu Otwockiego odbyła się w Teatrze Jaracza w Otwocku. Spotkanie prowadził sam wydawca Andrzej Krzysztof Malesa w towarzystwie wyjątkowych pań poetek  Ewy Reszki i Justyny Sieradzkiej.

My, czyli autorzy antologii obecni na sali, czytaliśmy swoje wiersze, a muzyka i śpiew  młodych artystów, Magdaleny PiłkiMateusza Szczurka,  sprawiły, że zanurzyliśmy się jeszcze bardziej w klimat poezji.  Wyjątkowe głosy, piękne melodie.

Kilka wierszy wykonali aktorsko Ela Budrevich i uczeń otwockiego Liceum im Gałczyńskiego, Wojciech Kłósek.

I jeszcze fotka z garderoby

i z widowni, którą zrobiła mi Monika Szymczakowska.

SNY MALOWANE czyli mój sposób na (do)życie