Zostałam zaproszona przez Towarzystwo Przyjaciół Józefowado DNiS Willi Frankówki na Andrzejkowy wieczór z poezją, muzyką i śpiewem.
Najważniejsi byli solenizanci, Andrzej Krzysztof Malesa i Andrzej Pawłowski, którzy zaprezentowali swoje wiersze na samym początku.
a ja obdarowałam ich okolicznościową laurką.
Kolejne osoby to Anna Mikos, Anna Kulesz, Monika Szymczakowska, Sława Kornacka.
Recytacja części utworów Elżbieta Budrewicz, a oprawa muzyczno -wokalna Magdalena Piłka. Własne kompozycje i piękny sopran.
Wieczór podsumował swoją poezją prowadzący spotkanie Bernard Jan Belka „Ben” i opiekun wydarzenia, prezes Towarzystwa Przyjaciół JózefowaRobert Lewandowski.
Wczoraj 18.08.22 odbyło się kolejne spotkanie Klubu Miłośników Poezji w Powiatowej Bibliotece Pbp Otwock. Upał sprawił, że zasłonięte okna i zapalone znicze wydobyły niezwykle tajemniczy nastrój, a wiersze, których tematem były gwiazdy, przeniosły nas w niebiańską gwiezdną przestrzeń.
Każde z nas ujęło temat inaczej; naukowo, wspomnieniowo i marzycielsko. Mój wiersz chyba zaliczyć mogę właśnie do tych.
walc wśród gwiazd Anna Kulesz
znów tańczę z tobą w marzeniach sennych w sukni utkanej z blasku gwiazd już nie dotykam ziemi stopami sala balowa unosi nas
wplatasz zachłanny oddech gorący w nuty muzyki pocałunkami z karku odgarniasz złociste loki powabny spijasz czar
i na trzy pas obroty dwa i jeszcze jeden przy twarzy twarz i oczu blask wiruje świat a z nami tańczy tysiące gwiazd i jeszcze raz i dłonie spleć tracimy oddech tak miło jest unosisz mnie w obłokach trwam w tańcu szalonym tym na trzy pas
i raz i dwa taniec to gra może Wóz Wielki zawiezie nas w miejsce gdzie Lew i Rajski Ptak gwiazdami drogę nam oznaczą
może Herkules i Ryba Złota spełnią marzenia z mojego snu Gwiazda Północna wskaże kierunek miejsca gdzie bal wiecznie trwa
i nagle pustka wszystko się zmienia spłoszona świtem odchodzi noc muzyka cichnie gwiazdy znikają senne iluzje rozprasza brzask
Krysia Obara – Morawska uatrakcyjniła czas piosenką z repertuaru Kasi Sobczyk „Mały Książę” tak, że szkoda było się rozstawać, a Iwonka Świerkula przyniosła swój najnowszy tomik pt. „Błękitna rapsodia”, który dołączył do mojego, sporego już zbioru wierszy tej ulubionej poetki.
Spotkania nabierają rozpędu, przybywają nowe osoby i nowe pomysły. Już czekam niecierpliwie na kolejne spotkania, których wyjątkowość to zasługa Pani Dyrektor Anny Bielickiej i pracowników biblioteki. A na koniec jak zwykle wspólna fotka tych, którzy chwilę zostali.
Salonik Poezji u Ani Mikos, w którym bywam w miarę możliwości, wypełnił się ciepłem twórczym. Tym razem przybyli Joanna Kożan – Łazor, Iwona Świerkula, , Jerzy Kawiak i Andrzej Szałas.
Przygotowaliśmy na to spotkanie swoje strofy, ale na początku była prezentacja jubileuszowej książki poetyckiej profesora Piotra Muldnera Nieckowskiego pod intrygującym tytułem ”Żywica”, z której Ania przeczytała kilka utworów.
Iwona Świerkula zaprezentowała nową książkę pt. ”Gołoborza”. Opowiedziała jak doszło do jej wydania i przeczytała kilka wybranych wierszy, zwracając uwagę na ciekawe grafiki Pawła Nurzyńskiego. Piękna opowieść o kamieniach. Temat okazał się bardzo bogaty.
Ja przyniosłam trzy antologie wydane przez SAP, w których opublikowane są moje wiersze i opowiadania. Przeczytałam fragmenty szczególnie mi bliskie, ale również podzieliłam się z obecnymi, nagrodzonym wierszem w turnieju SAP